Rowerem po Ziemi Kocińskiej

Pierwszy weekend września, piękna pogoda, słońce świeci jak w środku lata, a na niebie ani jednej chmurki. Właśnie w takiej aurze zaczął się II Rajd Rowerowy po Ziemi Kocińskiej. W niedzielę 7 września już o godzinie 13 zaczęły zjeżdżać pierwsze grupki rowerzystów. Po zapisaniu się na listę, każdy z uczestników mógł wykupić cegiełkę, która gwarantowała im udział w loterii fantowej. Ponadto każdy mógł liczyć na wodę mineralną, niezbędną podczas dłuższej przejażdżki rowerowej. W ciągu godziny na placu przed kapliczką w Starym Kocinie zbierały się coraz większe tłumy. W końcu na linii startu stawiło się około 90 osób, wśród któych mogliśmy spotkać zarówno osoby z Kocina, jak i z całego powiatu częstochowskiego m.in. z Kruszyny i Kłomnic. Nie zabrakło zarówno dzieci, jak i osób leciwych, a całą grupę zabezpieczał samochód OSP ze Starego Kocina.

Kilka minut po 14 udało nam się wystartować. Trasa rozpoczęła się od przejechania przez Kocin w kierunku Zasmola, następnie po dotarciu do Broniszewa, przejechaliśmy przez most na Kocince, aby dotrzeć do Lemańska. Jazda po lasach Lemańska okazała się najtrudniejszą przeprawą. Liczne kałuże oraz piaszczyste wyboje sprawiały wiele problemów uczestnikom rajdu. Po dotarciu pod pomnik żołnierzy poległych w kampanii wrześniowej, organizatorzy postanowili przedłużyć trasę i pojechać przez Ostrowy. Cykliści nie protestowali, ponieważ każdemu sprzyjała dobra atmosfera,
a dodatkowe kilometry pozwalały na zapoznanie się z nowymi terenami. 

Ostatecznie grupa rowerzystów przejechała 28 kilometrów, co zajęło im 2 godziny 15 minut. Warto jednak zaznaczyć, że podczas rajdu, dochodziło do częstych przerw. Po dojechaniu do Nowego Kocina każdy uczestnik mógł liczyć na grillowaną kiełbaskę oraz kaszankę. Gdy wszyscy posili się po aktywności fizycznej, młodzież zorganizowała loterię fantową, w której można było liczyć na ciekawe nagrody za sponsorowane przez zaprzyjaźnione firmy. Na koniec uczestnicy mieli czas na integracje. Dzieci bawiły się na nowym placu zabaw, młodzież grała w siatkówkę, a dojrzalsze osoby spędzały czas na wspólnych rozmowach. 

Organizatorami rajdu rowerowego było: koło Związku Młodzieży Wiejskiej i Ochotnicza Straż Pożarna w Starym Kocinie, a także Wspólnoty Gruntowe ze Starego oraz Nowego Kocina. Impreza nie udałaby się także bez licznych sponsorów. Pomocna okazała się dla nas Gmina Mykanów, radny powiatowy Adam Wochal, firma Bapol Barbara Podolak, masarnia A.J Binkowscy, a także piekarn ia Tyf-Pol. Ponadto liczne zaprzyjaźnione firmy ufundowały bony na swoje usługi. Fanty przygotowały: tartak „Kocin”, salon fryzjerski „Katarzyna”, studio urody „Efekt”, spółdzielnia socjalna „Kuleczkowo”, salon fryzjerski u pani Renaty Kazi, firma Olbi, a także sklep „na Sportowo”, restauracja „El-Tonini”, siłownia „Olimp” oraz centrum „Maytone”.

Podsumowując rajd okazał się ciekawym pomysłem na spędzenie niedzielnego popołudnia. Miejmy nadzieję, że za rok impreza będzie miała jeszcze lepsze oblicze i przejdzie do tradycji naszej miejscowości.

{phocagallery view=category|categoryid=281|limitstart=0|limitcount=8}

 

 

 

 

 

Data opublikowania: 08:50, 15 września 2014

Kategorie: Aktualności