Zimowa wyprawa młodych przyrodników z SP. Wierzchowisko

Zimowym rankiem 5 grudnia uczniowie klas II-IV Szkoły Podstawowej w Wierzchowisko wraz z nauczycielami i grupą rodziców wyjechali na wycieczkę do Afrykarium  i  Zoo we Wrocławiu. Organizatorem wyprawy było Szkolne Kółko Turystyczne prowadzone przez nauczycieli naszej szkoły. Pomysł wyjazdu zimą był dość ryzykowny, ale okazał się bardzo trafny, gdyż ominęły nas kolejki do kas i tłumy zwiedzających. Spacerowaliśmy po cichym, spokojnym  Zoo i obserwowaliśmy na wybiegach zwierzęta, które nie zapadły w sen zimowy.

 

Widzieliśmy: lamy, lisy, wilki i wiele innych ssaków. Odwiedziliśmy też Terrarium, w którym oglądaliśmy  płazy i gady, a także bezkręgowce, które miały warunki  przystosowane do ich wymagań i zbliżone do naturalnych środowisk. Największe zainteresowanie wzbudziły warany i węże. Zwiedzaliśmy też Fokarium, w którym mogliśmy podziwiać wesołe zabawy fok na lądzie i pod wodą. Braliśmy udział w warsztatach edukacyjnych pod tytułem „Bliskie spotkanie z małpami”, które odbywały się w budynku Małpiarni i w Pawilonie Małp Człekokształtnych. Dowiedzieliśmy się, że są one najbardziej spokrewnione z człowiekiem a różni nas z nimi tylko 2% genów DNA. Ciekawostką jest to, że one zdecydowanie lepiej i zdrowiej się odżywiają niż większość ludzi. Najciekawiej i najpiękniej było jednak w Afrykarium, wewnątrz  którego czuliśmy się jak w prawdziwej afrykańskiej dżungli. Bujna tropikalna roślinność pięła się po ścianach budynku a wysokie palmy, draceny i liczne wodospady sprawiały, że czuliśmy się jak w samym sercu dżungli. Byliśmy w Motylarni, gdzie swobodnie fruwały przepiękne motyle, które czasem przysiadały na naszych ubraniach, a my wiedzieliśmy, że nie wolno ich dotykać, gdyż są bardzo delikatne i kruche. Widzieliśmy tam też hipopotamy, które mają tam wiele przestrzeni i mogą pływać w dużych basenach znajdujących się wewnątrz i na zewnątrz budynku. Spacerowaliśmy w szklanym tunelu, który prowadził nas przez ogromne akwaria. Dookoła i nad naszymi głowami majestatycznie przepływały piękne okazy wielkich ryb takich jak rekiny, płaszczki, mureny oraz ławice różnobarwnych mniejszych rybek, a jest ich tam około 250 gatunków. Do domu wróciliśmy wieczorem zmęczeni, ale bardzo zadowoleni. We Wrocławskim Zoo bardzo nam się podobało, a Afrykarium zrobiło na nas ogromne wrażenie. Na pewno za jakiś czas odwiedzimy to miejsce ponownie.

Opracowały:
Renata Majewska, Beata Waryś
Katarzyna Kupczak- Rowicka

Data opublikowania: 08:31, 24 stycznia 2018

Kategorie: Aktualności