W sobotnie popołudnie 25 czerwca na kompleksie łąk należącym do wspólnoty gruntowej wsi Lubojna odbyła się kolejna impreza mająca na celu popularyzację tradycyjnych metod zbioru. Jest to kolejna impreza mająca na celu propagowania tradycyjnego zbioru płodów rolnych. Inicjatorem oraz głównym organizatorem tego wydarzenia był Radny Powiatu Częstochowskiego, Krzysztof Nabiałczyk.
film prezentujący przebieg imprezy 🙂
Tym razem podczas imprezy można było zobaczyć pokazy: klepania kosy, koszenia kosą, koszenia kosiarką konną listwową, kosiarką listwową „OSA”, kosiarką rotacyjną, pokaz rozrzucania trawy, pokazy suszenia siana ręcznie i przy użyciu maszyn, pokaz kopienia siana, prasowania przy pomocy prasy kostkującej i rolującej. Organizacja takiej imprezy w terenie otwartym jest trudna. Przede wszystkim pogoda która aż za mocno nam dopisała dość uciążliwym upałem, a później pogroziła pomrukami burzy i kroplami deszczu. Zanim doszło do pokazów grupa mieszkańców Lubojny skosiła kilka hektarów łąki częściowo porządkując teren pod parkingi oraz przygotowując poletka do konkurencji. Następnie na otwartym terenie rozłożono kącik gastronomiczny, scenę oraz atrakcje dla dzieci. Rozpoczęcie konkurencji i pokazów przeciągnęło się ze względu na przedłużający się mecz POLSKA-SZWAJCARIA, który po szczęśliwym zakończeniu umożliwił otwarcie imprezy. Pokazy uroczyście otwarli Wójt Gminy Mykanów Dariusz Pomada oraz Krzysztof Nabiałczyk. Jako pierwsi do pracy ruszyli kosiarze, a wśród nich sam organizator oraz Krzysztof Smela członek Zarządu Powiatu Częstochowskiego. Następnie kosiarze rozrzucili trawę do suszenia przy użyciu kosisk i grabi. Kolejnym etapem pokazów było koszenie kosiarką konną listwową, która z przyczyn technicznych nie była ciągnięta przez konie lecz przez ciągnik z tamtych czasów ZETORA K25 „BOCIAN”. Kosiarka pomimo swojego wieku doskonale radziła sobie z pracą. Następnie do pracy przystąpił odrestaurowany URSUS C325 z kosiarką zawieszaną listwową „OSA”. Sprzęt pomimo swojego wieku bez problemów uporał się ze swoim zadaniem. Jako ostatnią zaprezentowano kosiarkę rotacyjną, która dokończyła prace związane z koszeniem. Do kolejnych pokazów przystąpiły panie które pokazały w jaki sposób suszy się siano oraz panowie, którzy składali siano w kopy. Celem tego zadania była ochrona podsuszonego siana przed deszczem oraz przyspieszenie procesu dosuszania. Pokazy suszenia zaprezentowano również z użyciem maszyn zapiętych do ciągników a były nimi przetrząsaczo-zgrabiarka taśmowa i gwiazdowa. Zbiór siana pokazano już tylko w sposób dość nowoczesny, a mianowicie przy użyciu prasy kostkującej oraz prasy rolującej.
Po zakończeniu pokazów przystąpiono do zapisywania chętnych do konkurencji, takich jak: koszenie kosą, kopienie siana, przerzucanie balotów, przenoszenie balotów. Pierwsza konkurencja polegała na koszeniu pasa trawy o szerokości około 1m kosą przez okres jednej minuty po czym mierzono skoszony odcinek. Następną konkurencją było kopienie siana w której zespół dwuosobowy miał za zadanie zgrabić i skopić około 100m2 siana. Oceniano tutaj poza czasem jakość złożonej kopy. Kolejne konkurencja to sprawnościowo siłowe przenoszenie sześciu balotów na odległość około 10m i złożenie ich w stóg. Ostatnia z konkurencji to rzut balotem na odległość. Konkurencje przysporzyły wiele uśmiechu i dobrej zabawy, ale presja czasu i zbierające się chmury zmusiły nas do przeniesienia się pod scenę gdzie jako pierwszy zaprezentował się zespół Borowianki z repertuarem ludowym, następnie chór z Grabowej zaprezentował kilka nowoczesnych utworów, które dosyć mocno rozkręciły zebraną publiczność a same panie zachęciły zebranych do wspólnej zabawy. W przerwie między występami Wójt Dariusz Pomada i Krzysztof Nabiałczyk wręczyli zestawy upominków dla uczestników konkurencji. Ostatnią gwiazdą wieczoru była kapela „RYBNIANIE’” która doskonale wpisała się w klimat imprezy i bawiła zebranych do zmroku. Tuż po godzinie 22 imprezę podsumował pokaz fajerwerków, oznajmiając, że SIANOKOSY Lubojna PASTWY 2016 przeszły do historii.
Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację imprezy i nie szczędząc własnego czasu i sprzętu.