20 grudnia w przedszkolu w Wierzchowisku odbyło się świąteczne przedstawienie dla rodziców w wykonaniu maluchów i starszaków pod tytułem „Dziewczynka z zapałkami”. Najpierw na scenę wkroczyły starszaki, które rozpoczęły przedstawienie powitaniem i piosenką „Za oknem zima”.
Akcja przedstawianej przez dzieci baśni Andersena rozgrywa się na ulicy w wigilijny wieczór:
„Dawno, dawno temu żyła sobie mała dziewczynka. Ponieważ jej rodzice byli bardzo biedni i nie mieli pieniędzy nawet na chleb dziewczynka musiała sprzedawać zapałki na ulicy. W ten wigilijny wieczór nikt nie kupił od niej nawet jednego pudełka zapałek. Chociaż wielu ludzi ją mijało nikt się nią nie zainteresował, ani jej nie pomógł. Było coraz bardziej późno, ciemno i zimno, a dziewczynka wciąż siedziała na dworze. Bardzo zmarzła, ale nie wracała do domu, bo nic jeszcze nie zarobiła i nie kupiła jeszcze chleba dla rodziców i rodzeństwa. Ponieważ bardzo była zmarznięta próbowała się ogrzać zapalając zapałki. Najpierw jedną, drugą, trzecią… W blasku zapalonych zapałek widziała inny lepszy świat”.
W tym momencie na scenę wkroczyły maluchy przebrane za śnieżynki, aniołki i bałwanki. Małe przedszkolaczki śpiewały i recytowały wierszyki. Potem na scenie zobaczyliśmy jeszcze raz starszaków, które opowiedziały nam dalszy ciąg tej bardzo smutnej historii:
„Wtem dziewczynka zobaczyła swoją babcię, która obiecała wnuczce, że już nigdy więcej nie będzie marzła i nie będzie głodna. Babcia zabrała ją ze sobą do nieba. Gdy rano ludzie wyszli na ulicę, zobaczyli zamarzniętą dziewczynkę…”
Tak skończyła się ta bardzo smutna i wzruszająca opowieść o małej dziewczynce z zapałkami opowiedziana wierszem i piosenką przez przedszkolaki.
Gratulujemy małym artystom tak pięknego występu. Dziękujemy też rodzicom za przygotowanie strojów, które pozwoliły nam przenieść się w tamte czasy i bardziej przeżyć tę niezwykłą opowieść.
oprac. Agnieszka Ciesielska
{phocagallery view=category|categoryid=255|limitstart=0|limitcount=46}